- Dziadku, powiedz mi jak wyglądały święta Bożego Narodzenia, kiedy byłeś dzieckiem?
- Gdy byłem dzieckiem, na Boże Narodzenia stroiło się choinkę, ale zamiast lampek były prawdziwe, małe świeczki. Na gałązkach wieszało się ciastka, cukierki i owoce. Kolacja rozpoczynała się około 18 – ej. Pod obrusem leżało sianko. Co roku chodziłem na pasterkę.
- A jakie były potrawy na kolacji?
- Potrawy były skromne i przede wszystkim postne, czyli „bezmięsne”. Były śledzie zapiekane w occie, zupa rybna, dorsz pieczony. Kolację rozpoczynało się dzieleniem opłatka.
- A jakie zwyczaje panowały tego dnia?
- W Wigilię zazwyczaj odwiedzali domy kolędnicy, czyli grupa przebranych osób, którzy składali życzenia. Przychodził też Gwiazdor, który przynosił prezenty.
Mateusz Klein kl. V